Czy doradca kredytowy może oszukać?

Czy doradca kredytowy może oszukać? Pytanie, na które odpowiedź powinna brzmieć – oczywiście, że nie. Zgodnie z etyką zawodu – każdy doradca finansowy powinien na pierwszym miejscu stawiać dobro klienta. Różne sytuacje z najróżniejszych zakątków pokazują jednak, że cała sprawa może wyglądać zupełnie inaczej. Jak to się mówi – są doradcy i „doradcy”, którzy wolą dbać o swój interes, niż o to, co odnosi się do potencjalnych klientów.

Niestaranne wykonywanie obowiązków zawodowych

Skoro już mowa o oszustwach, jakie może popełnić doradca kredytowy, o co może dokładnie chodzić? Chociażby o złe udzielenie informacji. Przykładem może być, chociażby błędne wiadomości odnoszące się do zdolności kredytowej. Konsument jest pewien tego, że ma wysoką zdolność kredytową (zgodnie z informacjami przekazanymi przez „zaufanego” doradcę), a rzeczywistość jest zupełnie inna. Pół biedy, kiedy umowa nie została jeszcze podpisana. W końcu luźne rozmowy jeszcze do niczego nie zobowiązują. Gorzej, jeżeli finalna umowa z bankiem została zawarta, a wymagany zadatek został wpłacony. Co zrobić w takiej sytuacji? Udać się do prawnika, który pomoże rozprawić się z nieuczciwym doradcą finansowym. To właśnie on będzie odpowiadał za niestaranne wykonywanie swoich obowiązków (art. 27 ust. 4 u.k.h.). Każdy doradca kredytowy zobowiązuje się do tego, że będzie działał dla dobra klienta, dlatego można pozwać go do sądu, ubiegając się m.in. o zwrot poniesionych kosztów.

Staranny dobór doradcy kredytowego

Aby uniknąć takich kłopotliwych sytuacji (a także mocno stresujących), zaleca się staranne wyszukanie doradcy kredytowego. Warto porozmawiać z dobrze znanymi, bliskimi osobami, które będą w stanie wskazać kogoś, kto im wcześniej pomógł. Wiele osób bazuje teraz na kredytach hipotecznych, które pomagają im zrealizować marzenia. Całkiem możliwe więc, że będą oni w stanie powiedzieć, kto cieszy się zaufaniem i komu można powierzyć dobór odpowiedniego kredytu. Zanim jednak ktokolwiek zdecyduje się na daną osobę, należy jeszcze sprawdzić, czy owa osoba cieszy się dobrą opinią w wirtualnym świecie. Jedna, dwie opinie są ważne, ale sieć umożliwia dostęp do zdecydowanie większej ilości ocen. Warto je sprawdzić, ponieważ w grę wchodzą zbyt duże koszta, aby móc temat potraktować pobieżnie.

Niezależny doradca kredytowy

Kolejna ważna kwestia – współpraca z niezależnym doradcą finansowym, który nie ma podpisanej umowy z żadnym bankiem. Gdzie można znaleźć takie osoby? W wielu miejscach. Dobry doradca kredytowy w Rzeszowie pracuje POZA bankiem, przyjmując np. w swoim własnym biurze lub też umawiając się z klientem w jego domu. Niezależny doradca finansowy bierze pod uwagę indywidualne kwestie odnoszące się do klienta, starając się wybrać jedną ofertę spośród wielu, jakich nie brakuje na rynku. Nie wskazuje on na dany bank, ponieważ to właśnie od niego jest w stanie wyciągnąć największą prowizję. Doradca – jak było już wyżej wspomniane – na pierwszym miejscu postawi dobro swojego klienta, przedstawiając rozwiązania, dzięki czemu będzie można liczyć się m.in. z najmniejszymi kosztami do zapłacenia.

Darmowy doradca finansowy

Czy doradca kredytowy może oszukać? Tak, jeżeli już na samym wstępie rozmowy przedstawi swój cennik usług. Każda osoba, która decyduje się na współpracę z taką osobą, powinna wiedzieć, że doradcy są „darmowi”. Tzn. konsument nic nie płaci za ich usługi. Jego wynagrodzenie reguluje bank który opłaca prowizję. Jest ona zależna od tego, jaki kredyt wchodzi w grę. Często jest tu mowa o prowizji sięgającej wysokością 2% do 5%. Aczkolwiek, wszystko jest już kwestią indywidualnych uzgodnień z bankiem. Jak więc widać i na takie kwestie trzeba zwrócić uwagę. Może i wybór doradcy nie będzie łatwą sprawą. Trzeba jednak uwzględniać przy tym swoje finanse, aby być pewnym tego, że nikt nie zostanie oszukany. W końcu – oszustów w czasach współczesnych nie brakuje. Dowodem na to są historie, jakich w internecie nie brakuje. Zawsze trzeba trzymać się więc na baczności podczas takich działań.